WAKACJE SIĘ SKOŃCZYŁY. CZAS ZADBAĆ O SIEBIE.

Czas letni mija. Było świetnie. Tegoroczne lato zagwarantowało nam dużo słońca i wysokich temperatur. Mogliśmy zażywać kąpieli wodnych i słonecznych. Nie trzeba było wyjeżdżać za granicę, by poczuć się jak w tropikach, ale część z nas odwiedziła też kraje, w których słońce spiekło nas na „czekoladkę”. Fajowo!

Tylko co na to nasza skóra? Ona niestety może nie podzielać naszej euforii. Jesień to dobry czas, by poświęcić jej chwilę uwagi.Kiedy ostatnio to zrobiłaś Szanowna Pani, Szanowny Panie? Dziś jest dobry dzień, by zacząć.

Opalanie jest przyjemne, poprawia nasz wygląd, ale niestety jest niebezpieczne. Szczególnie dla nas, czyli ludzi żyjących, jakby nie patrzeć, w „trochę” północnej części Europy. Dominuje wśród nas jasna karnacja.

Cechy jasnej karnacji:

– włosy jasne, blond,  rude

– oczy niebieskie, zielone, szare

– piegi

Osoby z jasną karnacją mają kłopot w początkowym stadium opalania, ponieważ bardzo często dochodzi u nich do oparzeń słonecznych. A tego skóra nie lubi. Nawet oparzenia występujące w dzieciństwie powodują zwiększenie ryzyka zachorowania na czerniaka. Spieczenie się na „raczka”, zaczerwieniona, piekąca skóra to objawy oparzenia pierwszego stopnia. Jak często to bagatelizujemy? Jak często ignorujemy pojawienie się nowych znamion, „pieprzyków” po urlopie? Podpowiem: zbyt często!

No to co powinni robić ludzie z jasną karnacją? Nie opalać się? Nie wychodzić na słońce? Chodzić opatulonymi od stóp do głów? Nie. Bez przesady. Jest kilka zasad, z których można skorzystać, by pomóc naszej skórze. Zastosowanie się do pewnych zaleceń zmniejsza ryzyko zachorowania na czerniaka. Osoby z jasną karnacją to grupa szczególnie narażona na wystąpienie czerniaka, ale ludzie o ciemnej karnacji także mogą na niego zachorować.

Co robić?

– Nie opalać się w godzinach szczytu (11:00 – 16:00), kiedy nasłonecznienie jest największe.

– Trzeba pamiętać, że chodząc po mieście, zwiedzając zabytki w ciepłych krajach, też jesteśmy narażeni na działanie promieni słonecznych. Warto zabrać ze sobą okulary przeciwsłoneczne i kapelusz bądź parasolkę.

– Kremy z filtrem to nie kosmetyk dla dam, ale skuteczna ochrona skóry. Są łatwo dostępne i trzeba ich używać.

– Na początku sezonu słonecznego warto dawkować kąpiele słoneczne, by skórę opalać delikatnie, nie dopuszczając do oparzeń.

No ale lato się kończy. Byliśmy mniej lub bardziej odpowiedzialni w zakresie opalania.

I co teraz?

Są dwie rzeczy do zrobienia: samokontrola i konsultacja u specjalisty.

Samokontrola polega na tym, by znać swoje ciało. Warto raz w miesiącu przyjrzeć się swoim znamionom, sprawdzić czy nie uległy istotnym zmianom, czy nie zmienił się ich kolor, czy nie uległy powiększeniu. Nie można oglądać ich za często, bo wówczas nie zauważymy zmian, które w nich ewentualnie zachodzą.

Konsultacja u specjalisty powinna odbyć się u lekarza, który wykonuje dermatoskopię. W praktyce zajmują się tym dermatolodzy i chirurdzy onkolodzy. Badanie znamienia bez dermatoskopu jest badaniem niepełnym. Najlepiej zgłosić się do lekarza, który oferuje badanie dermatoskopowe, a w dalszym postępowaniu ewentualne usunięcie znamienia, konsultację z wynikiem histopatologicznym, a także dalsze leczenie w przypadkach, kiedy znamię okaże się czerniakiem. Poradnie onkologiczne muszą być wyposażone w dermatoskop i należy tego badania wymagać.

Wczesny czerniak jest uleczalny, dlatego im wcześniej zgłosimy się na konsultację z niepokojącym znamieniem tym lepiej. Czas gra na naszą niekorzyść. Lepiej zgłosić się dziesięć razy z nieistotną brodawką, niż raz nie przyjść ze znamieniem, które okaże się czerniakiem.

Wciąż pokutują pewne mity odnośnie znamion skórnych, które trzeba obalać, ponieważ mogą opóźniać rozpoznanie i prawidłowe leczenie czerniaka, czy też innych raków skóry. Kto z nas nie słyszał tekstu, że lepiej zmiany nie ruszać. Bo się „okoci”, bo od noża się uaktywni, bo dostanie tlenu, etc. To teorie ludowe, które czerniak bardzo lubi, bo dają mu czas, by się rozwijać i atakować organizm. Trzeba pamiętać, że jedyną, najskuteczniejszą formą leczenia czerniaka jest chirurgia, a więc jego wycięcie. Prawidłowo przeprowadzony zabieg chirurgiczny jest najważniejszym sposobem, by pozbyć się tej choroby.

Podsumowując: jeżeli jakieś znamię Cię niepokoi, to znaczy, że wymaga konsultacji specjalisty, najlepiej chirurga onkologa, zawsze z użyciem dermatoskopu. Szpital Świętej Elżbiety zaprasza na profesjonalne badania znamion skóry z użyciem nowoczesnych dermatoskopów umożliwiających wykonywanie dokumentacji fotograficznej.