Operacje nacięcia ropnia odbytu
Ropień, czyli zbiornik ropy i obumarłych komórek, jest widoczną oznaką ropnego zapalenia, które zostało wywołane przez bakterie. Może on znajdować się zarówno w obrębie narządów wewnętrznych, jak i w tkankach powierzchownych, czyli w skórze lub w tkance podskórnej. Bez względu jednak na miejsce jego pojawienia się, ropień nie powinien być przez pacjenta bagatelizowany, ponieważ brak leczenia może doprowadzić do sepsy, a tym samym zagrożenia życia pacjenta.
Ropień, który umiejscowiony jest powierzchownie, można dostrzec gołym okiem. Uwagę pacjenta powinny zwrócić miękkie, uwypuklone zbiorniki na ciele. Wypełnione są one mętnym płynem, a w ich okolicy dochodzi do zaczerwienienia tkanek i ocieplenia skóry. W przypadku ropni, które znajdują się w obrębie narządów wewnętrznych, możliwe jest dostrzeżenie ich podczas wykonywania badania ultrasonograficznego bądź wykorzystując rezonans magnetyczny. W obu przypadkach pacjent, u którego pojawił się ropień, zazwyczaj skarży się na gorączkę, ból lub dreszcze.
Przyczyny powstawania ropnia mogą być różnorakie. O ile nie ulega wątpliwości, że ropień powstaje w wyniku zakażenia bakteriami, o tyle okoliczności, w których doszło do zakażenia mogą już być rozmaite.
Oprócz przebytych urazów, do największych ryzyk zalicza się:
● chorobę naczyń krwionośnych,
● cukrzycę,
● osłabienie funkcjonowania układu immunologicznego – zarówno poprzez chorobę nowotworową, jak i leczenie immunosupresyjne,
● odleżyny i rany na ciele pacjenta,
● choroby zapalne jelit.
Ropień może pojawić się w różnych miejscach naszego ciała, jednak do najbardziej narażonych na jego wystąpienie miejsc zaliczamy:
● odbyt – mówimy wówczas o zakażeniu gruczołów okolicy odbytu,
● piersi – na przykład z powodu zablokowania odpływu mleka z piersi u matek, które karmią,
● jamę ustną – wynika wówczas z nieleczonej próchnicy i pojawia się w obrębie dziąsła,
● pośladki – gdy mamy do czynienia z zakażeniem tkanki mięśniowej po wykonanym zastrzyku,
● gardło – w przypadku anginy
● wnętrze jamy brzusznej – wówczas stanowi on zazwyczaj powikłanie zapalenia otrzewnej.
Większość zapaleń bakteryjnych, w ramach których powstają ropnie, można wyleczyć antybiotykami. Jeśli jednak terapia ta nie przynosi rezultatu, konieczne może okazać się operacyjne nacięcie ropnia.W zależności od tego, w jakim miejscu zlokalizowany jest ropień oraz jaka jest jego wielkość, różnić się może nie tylko przebieg zabiegu usunięcia ropnia, ale też podane przez anestezjologa znieczulenie. W sytuacji, gdy u pacjenta występują niewielkie, powierzchowne ropnie skóry, podaje się znieczulenie miejscowe, a następnie nacina się je i drenuje. Po zakończeniu drenażu i założeniu opatrunku pacjent może opuścić podmiot leczniczy.
Inaczej wygląda sytuacja w przypadku głęboko położonych ropni, ich większych skupisk bądź dużych rozmiarów ropnia. W takim przypadku konieczne jest zastosowanie znieczulenia ogólnego, czyli poddanie pacjenta narkozie. Następnie ropień może zostać przez lekarza nakłuty igłą lub nacięty, a jeśli znajduje się np. wewnątrz jamy brzusznej – wydrenowany metodą laparoskopową. Każde nacięcie skóry zabezpiecza się, wykorzystując w tym celu szwy i zakładając pacjentowi opatrunek.
Najważniejszym powodem, dla którego pacjent powinien poddać się operacji nacięcia ropnia i jego wydrenowania jest wyeliminowanie stanu zapalnego, a w konsekwencji uniknięcie poważnych problemów zdrowotnych. Jak już zostało wspomniane, nieleczony ropień może doprowadzić do powikłań, a jego samoistne pęknięcie grozi zakażeniem krwi, czyli sepsą. Ta z kolei stanowi zagrożenie życia pacjenta. Nacięcie i drenaż ropnia pozwala ponadto wrócić skórze pacjenta do naturalnej formy, co pozytywnie wpływa na funkcjonowanie całego organizmu.
Wyewakuowana treść ropnia zostaje przez chirurga przekazana do laboratorium, celem wykonania badań posiewowych. Jeżeli zachodzi taka konieczność, lekarz może założyć sączek, który pozwala na dalsze usuwanie ropy z rany. W takiej sytuacji sączki należy wymieniać przez okres od 1 do 3 dni od zabiegu.
Sam zabieg trwa około 10-20 minut. W przypadku znieczulenia miejscowego pacjent opuszcza szpital tego samego dnia, natomiast po znieczuleniu ogólnym spędza na obserwacji do trzech dni. Zazwyczaj po zabiegu lekarz zaleca, by pacjent kontynuował antybiotykoterapię oraz w razie potrzeby stosował środki przeciwbólowe. Istotne jest przede wszystkim regularne zmienianie opatrunków i dbanie o higienę powstałej podczas zabiegu rany. Jeśli jednak pojawią się takie objawy, jak nawracająca gorączka, ból lub obrzęk, należy niezwłocznie udać się do lekarza.